Zaczęłam w poniedziałek 5 miesiąc.
Obwód brzucha: rano 78 wieczorem nawet 83!
Waga: rano 50,4-50,7 wieczorem 51,2-51,8 czyli dalej nie bardzo mogę osiągnąć wagę sprzed ciąży.
Rozstępy- na razie brak.
Zachcianki- oprócz tego, ze codziennie muszę zjeść coś słodkiego albo napić się słodkiej herbaty to brak.
Samopoczucie- o wiele lepsze niż we wcześniejszych miesiącach. Nie wymiotuje, jestem na siłach.
Objawy ciąży- nie dopinam się już w spodniach. Musiałam zapięcie poszerzyć o frotkę do włosów. Brzuchol ukrywam pod swetrami w rozmiarze M/L/XL.
Szukamy imienia dla dziecka. To znaczy dla chłopca już teoretycznie wybrał P., tylko Młodszej się nie podoba. Dla dziewczynki mam wybrać ja. 8 lat temu jak szłam na studia podobało mi się imię Lena. Ale teraz dużo dziewczynek ma tak na imię. W każdym razie sięgnęliśmy po ranking imion nadawanych w Warszawie i.... znaleźliśmy imiona, którymi nazwiemy można skrzywdzić dziecko od urodzenia. I nie mówię tu o Nikoli i Brajanie czy Dżasminie. Są gorsze imiona. Np. Jeżyna, Jarzyna, Mrówka, Fontanna, Barabasz, Belzebub, Myszon, Żyraf.
-To może po którejś babci imię?
--No nie wiem... Barbara..
-U mnie Maria...
-To może po prababci...?
-Felicja i Stanisława
-U mnie Wiesława, Halinka, Anna *.. to by mogło być i Emilia...
-Emilia ładnie..
-Oj nie dam córce Emilia.. jeszcze odziedziczy charakter po po babci!
Propozycje z kawałów. Aldona z pękniętego kondoma, Mietek z przeterminowanych tabletek, Wincenty za późno wyjęty i Tomasz - nie chciałaś w d@#ę To-masz.
Zakupiliśmy wielką książkę z obrazkami instrukcją jak kąpać dziecko, jak karmić, jak przewijać, jak nosić i tak dalej i tak dalej i czytamy po fragmencie na głos na dobranoc. Dodatkowo ja przerzuciłam się na gazety dla przyszłych ma
Czytałam gazety, ale książek nie. Szkolenie samo się zaczęło, jak tylko mała przyszła na świat:)
OdpowiedzUsuńAle szczuplusieńka jesteś! ;) Drobna Ty to i dziecko pewnie maleńkie będzie...
OdpowiedzUsuń